Co zrobić, kiedy produkt nie może sprostać wolnorynkowej konkurencji i nie znajduje wystarczająco dużo odbiorców? Należy wolny rynek ograniczyć, wprowadzając administracyjny przymus kupna. Taki właśnie pomysł na poprawę bytu swoich członków przedstawiła Polska Grupa Motoryzacyjna.
Części od polskiego rolnika
Komu odmówić polskości
– Polscy producenci zrzeszeni w SDCM, wytwarzają produkty wysokiej jakości w konkurencyjnej cenie, dlatego cieszą się one powodzeniem na rynku i nie trzeba zmuszać dystrybutorów, by wprowadzali te wyroby do sprzedaży, gdyż po prostu to się opłaca –
wyjaśnia Alfred Franke, Prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych SDCM.
– Ci producenci, którzy nie potrafią sprostać wymaganiom rynku i zapewnić produktu o rozsądnej korelacji jakości do ceny, jak i w odpowiednio szerokiej gamie asortymentu, poszukują administracyjnych sposobów na zbyt swoich towarów. Są to jednak pomysły, które pochodzą z czasów, kiedy po części stało się w kolejkach w świecących pustymi półkami Polmozbytach, pasek klinowy do poloneza kupowało się spod lady, a w warsztatach „regenerowano” np. amortyzatory, bo nowych nie można było kupić. Nie sądzę, by użytkownicy samochodów, którzy tamte czasy pamiętają, chcieliby ich powrotu
dodaje Alfred Franke.