Koniec roku to dla wszystkich firm czas na podliczanie, czy zmierzają one w dobrym kierunku, czy mają co świętować, czy wręcz przeciwnie? W tym roku pandemia pokrzyżowała plany i założenia większości branż, w tym motoryzacyjnej. Jak bardzo? O tym już za kilka dni można będzie usłyszeć podczas XV Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego organizowanego w formie online, w dniach 17 i 18 listopada, przez SDCM.
Pod kreską czy nad kreską?
– To co obserwujemy obecnie w motoryzacji czy ogólnie w gospodarce i na całym świecie, nie napawa szczególnym optymizmem. Ciężko nawet przygotować dane, które za chwilę nie straciłyby na aktualności. Zachęcam jednak Państwa do udziału w XV Kongresie Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego. Przedstawimy tam dane dotyczące producentów, dystrybutorów i warsztatów i to na przestrzeni całego tego roku. Uczestnicy Kongresu będą mogli poznać także szerszą perspektywę. Jedną z planowanych sesji poprowadzi Sekretarz Generalna CLEPA – pani Sigrid de Vries, która na podstawie danych z całej Europy zobrazuje nam sytuację europejskiego przemysłu –
mówi Alfred Franke, Prezes SDCM
Pandemia to niejedyne wyzwanie przed nami
Co z kolei stanowi wyzwania dla przemysłu motoryzacyjnego?
– XV edycja Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego będzie inna niż wszystkie dotąd. Forma online wymusiła wiele zmian w naszym wydarzeniu. Niezmienny będzie szeroki zakres poruszanych tematów i to zarówno podczas pierwszego jak i drugiego dnia Kongresu. Wierzę, że każda osoba związana z motoryzacją znajdzie podczas Kongresu coś dla siebie
– zauważa Tomasz Bęben, Dyrektor ds. Prawnych i Przemysłu SDCM