Obecna sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa na świecie oprócz tragicznego wpływu na ludzkie zdrowie i życie, dała się także odczuć negatywnie praktycznie we wszystkich gałęziach gospodarki. Nie inaczej jest z działalnością warsztatów motoryzacyjnych, które borykają się z wieloma problemami.
Koronawirus i warsztaty samochodowe
– Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) zwróciło się w tej sprawie między innymi do Urzędu Dozoru Technicznego. UDT stwierdza, że wprowadzona na mocy Tarczy 1.0. zmiana w ustawie o dozorze technicznym umożliwia odroczenie terminu wykonania badań technicznych także urządzenia „po resursie”. Warunkiem jest złożenie wniosku, a samo odroczenie może być udzielone na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy. Oczywiście organ właściwej jednostki dozoru technicznego może przychylić się do wniosku, ale nie musi .
– mówi Alfred Franke, Prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.
– Należy pamiętać, że jeżeli decyzja będzie pozytywna to nastąpi ona m.in. na podstawie zawartego we wniosku oświadczenia eksploatującego, czyli w naszym przypadku przeważnie właściciela warsztatu, że dalsza praca podnośnika w ocenie eksploatującego, nie stwarza zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz mienia i środowiska. Warto więc wziąć pod uwagę ewentualną odpowiedzialność za potwierdzony przez siebie stan urządzenia .
– dodaje Franke